Lavi:- Tą notę poprowadzę ja, ponieważ nadal mamy kryzys. Karin nie chce pogadać z Katsumi, więc wypadło, że sam muszę się tym zająć.
Kanda:- Hola! Hola! Weź, że na wstrzymanie zajączku. Tak się składa, że będę nadzorował przebieg twojej pracy. Karin mnie oto poprosiła.
Lavi:- Ej! A czemu to tak?! Nadal mi nie ufa.
Kanda:- Nie w tym rzecz... A teraz daj foty.
Lavi:- No i tyle. Zostawię to bez komentarza.
~~~~
Lavi:- No to teraz druga część. Mam nadzieję, że na razie nie jest tak źle.
No to teraz będzie ''nasza gwiazda'' Julie ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz