Karin:- Shit! Notka jest trochę spóźniona przez pewne usterki, ale udało się nam na szczęście rozwiązać problem na czas, dlatego notka będzie dziś. Jednak nie zmienia to faktu, że notki będą dalej dodawane według ustalonego planu.
Kanda:- Przyznaj się lepiej, co działo się naprawdę, albo ja to napiszę.
Karin:- A ty jak zwykle zamiast trzymać dziób na kłódkę i nie mieszać się w moje sprawy, musisz zawsze wszystko wypaplać, chociaż to ciebie nie dotyczy.
Kanda:- Nie, wcale... *prychnięcie*
Karin:- Nie zaczynaj znowu. Tobie nigdy nic się nie podoba. Czemu ty musisz być taki wredny i obstawiać na swoim, co?
Lavi:- Yuu, już taki jest i nic na to nie poradzisz. Musisz się przyzwyczaić do tego, że on się nigdy nie zmieni.
Karin:- Tobie to łatwo mówić, zając.
Lavi:- Wcale nie. Dla mnie też było trudno na początku, ale przywykłem i nawet mi to nie przeszkadza.
Karin:- Ach, no fakt. Kochasz Kande takiego jakim jest.
Ed:- Przepraszam, że wam przerywam, ale może widział ktoś Breaka?!
Katsumi:- Jak tak teraz o tym wspomniałeś... no nie bardzo. Od samego rana nie ma go w domu.
Lavi:- Pewnie znowu zaczaił się w spiżarce i obżera cukierkami.
Karin:- Może?! On się nigdy nie zmieni.
Ed:- To kto zajmie się notką, bo dziś jest kolej ciasteczkowego potwora.
Katsumi:- Wiesz, tak sobie myślę, że... Kanda mógłby to zrobić.
Kanda:- A czemu niby to tak?!
Karin:- Nie pytaj, tylko to zrób, bo nie wiadomo, kiedy ciastek wróci do tego świata. Jak on widzi słodycze, to mu odwala, przecież wiesz.
Kanda:- No dobra, zrobię to, ale tylko ten jeden raz.
Karin:- Dzięki ;*
...
Kanda:- Zostałem zmuszony przez Karin i Katsumi do dodania tej notki za ciasteczkowego potwora. Naprawdę mi się to nie podoba, ale nikt inny nie chciał się tego podjąć, dlatego też przejdę szybko do rzeczy.
Naruto x Sakura ^^
( Ciel:- Postacie są z anime Naruto/Naruto Shippuden )
Karin:- To wszystko na dziś. Do zobaczenia w piątek. Bye~~Bye ^^
;*;*;*;*;*;*;*;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz